Pierwszy problem: Krew jest substancją organiczną i jak wszystkie substancje organiczne, które nie są gotowane, chłodzone lub konserwowane w inny sposób, będzie gnić. Będziesz musiał ją zamrozić lub przynajmniej schłodzić.
Drugi problem: Jest to zagrożenie biologiczne. Każda choroba, którą miał dawca (znana lub nieznana) będzie potencjalnie w tej krwi na poziomie zakaźnym. Wszelkie bakterie wprowadzone podczas pobierania lub po pobraniu również będą w niej bardzo ładnie rosły, chyba że zostaną schłodzone lub zamrożone. Naprawdę powinieneś umieścić ostrzeżenie o zagrożeniu biologicznym na swojej sztuce, aby ludzie wiedzieli, że jest ona potencjalnie zakaźna. Pamiętaj, że niektóre wirusy mogą pozostać zakaźne w wyschniętej krwi przez kilka tygodni (np. wirusowe zapalenie wątroby typu B).
Trzeci problem: Zakrzepy i skrzepy krwi. Po tygodniu nie będziesz miał czym malować i będzie to czarne, a nie czerwone.
Możesz spróbować dodać środek chemiczny, taki jak wybielacz chlorowy lub formaldehyd jako środek konserwujący, ale nie jestem pewien, jakie inne efekty by to miało. https://en.wikipedia.org/wiki/Embalming_chemicals
http://www.aftermath.com/content/human-decomposition