Jak chodzić ze złamanym obojczykiem i nogą?
Piszę historię, w której postać jest rzucana z konia. Jesienią łamie nogę i kość obojczyka.
Normalnie, gdy ktoś łamie nogę, chodzi po kulach, jednak ze złamaną kością obojczyka, co byłoby niezwykle bolesne. Jak tradycyjnie traktuje się kogoś (i daje mu się poruszać) zarówno ze złamaną kością obojczyka, jak i nogi?