Czy garglowanie Nadtlenkiem Wodoru lub Listeryną pomaga zwalczać zimno/grzyby?
Dokładniej mówiąc, czy garglowanie pomaga zapobiegać chorobom, gdy osoba _czuwa, że jest chora we wczesnym stadium (np. to lekkie uczucie surowości w gardle lub lekkie, nienormalne zmęczenie).
Mój przyjaciel mówi, że garglowanie podczas tego etapu zdziałało cuda, aby zapobiec nadchodzącym chorobom. Argumentem jest to, że wchłania się obraźliwe bakterie/wirusy przez drogi oddechowe - a płukanie gardła antyseptykiem zabija patogeny wywołujące choroby. Na przykład, jeśli noszenie maski pomaga zapobiegać chorobom poprzez blokowanie patogenów w gardle, dlaczego nie można użyć środka antyseptycznego bezpośrednio na gardle w podobny sposób zapobiegać chorobom?
Myślę, że jest to biologiczne nadmierne uproszczenie. Twierdzę, że zanim dana osoba poczuje jakieś objawy, mówi się, że jest już chora i płukanie gardła nie pomoże zapobiec dalszej chorobie. To badanie twierdzi, że płukanie się _wodą jako środek _prewencyjny (tzn. - przed poczuciem jakiejkolwiek surowości, podrażnienia, zapalenia lub zmęczenia) zmniejsza występowanie infekcji dróg oddechowych. Choć nie sądzę, aby było to dość istotne w tym pytaniu, to jednak jest to najbardziej pokrewna rzecz, jaką mogłem znaleźć.
- *
Trochę styczny punkt: Oboje zgadzamy się, że jeśli występuje jakiś efekt placebo, który zwiększa szanse na szybki powrót do zdrowia po płukaniu, to płukanie gardła przez cały dzień!