Co się stanie, jeśli nadal będziesz biegał? Co spowoduje, że w końcu przestaniesz biegać?
Bardziej szczegółową formą mojego pytania byłoby: “Bariery psychiczne, co doprowadzi do zapaści po dłuższym wysiłku sercowo-naczyniowym?”. Rozważałem zadawanie tego pytania w World Building SE, ale pomyślałem, że tutaj otrzymam bardziej szczegółowe lub realistyczne odpowiedzi.
Gdy wykonujesz ćwiczenia sercowo-naczyniowe przez dłuższy czas, typowym procesem (w miarę możliwości jak najbardziej z grubsza) jest:
- Zrób ćwiczenie.
- Podejmij świadomą decyzję o zaprzestaniu wykonywania ćwiczenia, gdy będziesz wystarczająco zmęczony lub gdy będziesz ćwiczył wystarczająco długo.
Możesz argumentować, że istnieją pewne rutynowe ćwiczenia, które zamieniają krok 2 na “Dotrzyj do punktu, w którym nie możesz już wykonywać ćwiczenia i zatrzymaj się na nim”, w którym to przypadku decyzja o zaprzestaniu nie byłaby do końca świadomą decyzją. Podejrzewam jednak, że nawet w przypadku takich ćwiczeń, jeśli ktoś wyceluje ci pistolet w głowę i powie, żebyś kontynuował ćwiczenia, to prawdopodobnie będziesz mógł kontynuować. Te bariery mentalne są po prostu zbyt silne: w pewnym momencie twój mózg powie “No more!” zanim twoje ciało to zrobi i przestaniesz przedwcześnie.
W opowiadaniach, które piszę, od czasu do czasu wpadam na scenariusz postaci w sytuacji typu “biegnij po swoje życie”, gdzie coś jest wiecznie na ogonie, od czego muszą uciekać. Nie mogą zwolnić ani się zatrzymać: muszą jechać tak szybko, jak tylko mogą, aby uciec przed niebezpieczeństwem. W tym sensie jest to tak, jak hipotetycznie opisałem: broń jest w zasadzie wycelowana w ich głowy, a oni są zmuszani do ciągłego uciekania. W tym momencie bariery mentalne są wyrzucane przez okno, aby zapobiec przedwczesnej śmierci, więc nie będą przeszkadzać.
Ale coś w końcu będzie. W pewnym momencie bohater się załamie, a ja jestem zainteresowany tym, co dzieje się w ciele, gdy ten punkt w końcu nastąpi. Czy mięśnie przestają funkcjonować z powodu niedoboru ATP? Czy na krótko zanikają lub zanikają z powodu braku tlenu (a raczej nadmiaru CO2) rozprowadzanego w organizmie? A może to still będzie barierą mentalną, która nieuchronnie powoduje zapaść (innymi słowy, czy coś kopnie w mózg zanim inne części ciała zawiodą, co zmusi Cię do zaprzestania biegu bez względu na zewnętrzne bodźce)?
Możemy założyć, że przed wydłużonym sprintem postać jest wypoczęta i nawodniona. Jeśli spodziewamy się, że różne ćwiczenia sercowo-naczyniowe przyniosą różne rezultaty, możemy ograniczyć się do zwykłego biegu, ponieważ to właśnie jest to, co mnie najbardziej interesuje. Ponadto, ponieważ wiele osób może biec praktycznie w nieskończoność pod warunkiem, że biegi są wystarczająco wolne, możemy założyć, że postać stale ćwiczy w szczytowym momencie swoich możliwości.