Znalazłem jeden list do redaktora z 2011 roku, w którym przedstawiono kilka mechanizmów, dzięki którym zwiększony przepływ krwi spowodowany gorączką może przyczynić się do poprawy objawów autyzmu: Czy gorączka łagodzi zachowania autystyczne poprzez poprawę przepływu krwi w mózgu? . Wspomina on również o warsztatach na ten temat, które odbyły się w 2010 roku.
Oto raport z warsztatów .
Jeden z wyraźnych wniosków ze spotkania jest taki, że potrzeba znacznie więcej badań, aby zbadać związek pomiędzy gorączką a autyzmem, w szczególności, czy reakcje związane z gorączką są wynikiem zmian temperatury, czy też reakcją neurologiczną związaną z zakażeniem. Testy kliniczne mogą zbadać rolę temperatury poprzez monitorowanie wpływu bezpiecznego podnoszenia temperatury (np. w łaźni wodnej) na objawy
Istnieje odpowiedź na list do redaktora z kilkoma innymi przemyśleniami związanymi z przyczynami.
Nie mogłem znaleźć nic nowszego, ale w tym roku, grant w wysokości 900.000 USD został przyznany Indiana University na badania tego związku: NIH nagradza Uniwersytet Indiana $900,000 na badanie związku między temperaturą ciała a autyzmem
“Jak wiele tematów badawczych, zjawisko to nie jest całkowicie nieznane, ale dokładne mechanizmy łączące temperaturę ciała z autyzmem nie zostały jeszcze zorganizowane jako zasada i rozpakowane, aby zobaczyć, jak to może działać”, powiedział Alberts.
Badanie IU będzie prowadzone na myszach. Alberts i Harshaw zbadają związek pomiędzy fizjologią deficytami zdolnością do regulacji temperatury ciała i zachowań społecznych związanych z autyzmem przy użyciu modeli myszy dla obu warunków.