Czy mdlenia są częstsze u młodych mężczyzn podczas wypuszczania krwi, a jeśli tak, to dlaczego?
Niedawno poddałam się badaniu krwi, a podczas trzeciej fiolki zemdlałam. Obudziłam się, gdy kończyła mi się szósta fiolka i nie mogłam od razu wytrzymać. Fiolki były małe, tylko 5 ml każda, jeśli dobrze pamiętam, a wypuszczanie krwi było w szpitalu NHS w Wielkiej Brytanii.
W ciągu kilku minut po tym, omówiłam to z pielęgniarką, tylko raz padłam nieprzytomna (po uderzeniu w klaster nerwowy w moim prawym kolanie). Zauważyła ona, że młodzi mężczyźni mają tendencję do utraty przytomności znacznie bardziej niż inni demografowie, chociaż nie mogła sobie przypomnieć, dlaczego. Nie wyznawałam wcześniej żadnej wiedzy na ten temat, chociaż miałam słabe wyobrażenia o tym, że wzrost jest czynnikiem większym niż płeć (mam ~190cm, czyli 6 stóp 3 cali).
Do tej pory zaoferowano tylko jedną, pół-zadowalającą odpowiedź i jest to raczej kombinacja odpowiedzi niż cokolwiek innego. Widząc, że oddawanie pełnej krwi nigdy nie jest dokonywane przez dzieci, dane są naprawdę dostępne tylko od dorosłych, inna pielęgniarka, którą znam osobiście zaoferowała z jej doświadczenia, że bardziej zdenerwowani pacjenci mają tendencję do częstszego zemdlenia, ale że oni też mają tendencję do bycia mężczyznami. Wtedy teoretyzowano, że skoro wiadomo, że nerwowość oddala krew od mózgu i w kierunku mięśni, to utrata krwi będzie się pogłębiać, powodując utratę przytomności. Powiedziała również, że młodzi mężczyźni są prawdopodobnie bardziej zdenerwowani z powodu braku doświadczenia z jakąkolwiek znaczącą ilością krwi.
Czy jest to prosta, osobista obserwacja, być może nawet białe kłamstwo, aby zachować spokój osłabionego pacjenta, czy też jest to poparte jakimiś danymi statystycznymi? Czy powszechnie przypisuje się temu jakiś powód?