Czy patogeny mogą być przenoszone przez zapach?
Długa historia, w skrócie, podczas wizyty u sąsiadów, małe dziecko bawiące się na zewnątrz na trawniku wdepnęło w jakąś świeżą, zwierzęcą materię kałową i nie wiedząc, co to jest, zdjęło buta i założyło go w odległości około 2 cali od twarzy, aby go powąchać. Matka wpadła w panikę, a po dwóch wezwaniach do kontroli zatruć i pediatry, oboje powiedzieli, że dopóki dziecko nie połknęło żadnej substancji kałowej, nie ma potrzeby się o nic martwić.
To mnie zaciekawiło. Umieszczając coś tak patogennego jak zwierzęce odchody (lub wymiociny, itp.), że blisko twojej twarzy wyczuwasz ich zapach, czy nie wdychałbyś w zasadzie wszystkich rodzajów bakterii, wirusów, pasożytów, itp. zakładając, że są obecne? Czy może próżnia powstała w wyniku wąchania czegoś w tej odległości nie jest wystarczająco silna, aby to zrobić?