Czy picie gorących płynów pomaga, gdy jesteś chory?
Moja mama, gdybym zachorował, kazałaby mi pić dużo gorącej herbaty, a czasem zupy, wierząc, że to pomaga.
Edit:Jako kontynuacja komentarzy: Nie szukam herbaty zawierającej kofeinę lub zupę z substancjami odżywczymi, które pomogłyby mi odzyskać równowagę, ale raczej napoju, którym jest głównie gorąca woda, przypominam sobie, że byłam karmiona jak najgorętsza i raz/gdyby się ochłodziła, była ponownie podgrzewana/zastępowana nowymi. Tak więc skupienie się na gorącej wodzie nie jest typem napoju, ani jego wartością odżywczą.
Czy picie gorącej herbaty (lub innych gorących napojów) pomaga w chorobie?