gaz/żołądek z czerwonego mięsa?
Więc do niedawna nie było to dla mnie problemem. Zauważyłem, że generalnie delikatesy (pieczeń wołowa lub pastrami) są typowym winowajcą, który mi to robi. Objawy obejmują: nieprzyjemny zapach gazu i nienormalne b.m. po trawieniu (ewakuacja następnego dnia), oraz ogólny ból brzucha. Kurczak, wieprzowina, nawet smażone potrawy generalnie mi tego nie robią. Czy to coś z wołowiną, co po prostu nagle się nie zgadza? Na ogół jem całkiem dobrze (dobrze zbilansowane). Jeden z krewnych (prababcia) miał celiakię, ale myślałem, że to oznacza, że jedzenie po prostu jest zdradliwe, bez względu na to, co dla kogoś, kto to ma.