Połykanie śluzu przyprawia mnie o ból gardła?
Mam wspólne przeziębienie od tygodnia. Miałam dużo śluzu (lub flegmy, nie wiem, co to jest właściwe określenie) w nosie. Moje gardło było wtedy w porządku. Wczoraj przed snem nie mogłam uniknąć połknięcia śluzu, ponieważ po prostu dostał się on do mojego gardła i czułam, że utkwił mi w gardle.
Nie mam możliwości dokładniejszego określenia, gdzie znajduje się śluz i nagle poczułam obecność jakiejś substancji w gardle, myślałam, że to śluz, który został połknięty. Zdarzało mi się to wiele razy przed i teraz, a wtedy powodowało ból gardła (lub odynofagię), gardło mnie trochę bolało. Moje wyjaśnienie dla bólu gardła później jest to, że śluz ma bakterie, które następnie rozwijają się na moim gardle.
Czy mechanicznie ma sens, że śluz na moim nosie może dotrzeć do mojego gardła, czy też mylę odczucia?