Czy podwyższony poziom płytek krwi (jeszcze anemiczny) jest objawem endometriozy? Związek?
Od około dwóch lat, mój poziom płytek krwi jest stale podwyższony; nie z wykresu lub coś, co jest zbyt niepokojące, ale stale przychodzi w około 500.
I co dziwne, jestem nadal anemiczny, więc muszę przyjmować suplementy żelaza. Myślałam, że osoby z anemią mają niski poziom płytek krwi, ale moje są wysokie, więc nie ma to dla mnie sensu.
Widziałam się z hematologiem, który nie potrafi zidentyfikować niczego nienormalnego, co wskazywałoby na to, że mam podwyższone płytki krwi. Również moje WBC też jest wysokie, ale tylko około 15.
Mój GP i OBGYN uważają, że mogę mieć endometriozę. Czy to by tłumaczyło, dlaczego mam podwyższone płytki krwi, WBC, a mimo to mam anemię? Czy istnieje jakaś korelacja pomiędzy poziomem płytek krwi a endometriozą lub nie? **
Dziękuję.