Czy ciało ludzkie może przełączyć się w tryb "głodowania"?
Wielokrotnie słyszałem z mniej niż wiarygodnych źródeł, że odchudzanie się poprzez spożywanie mniejszej ilości posiłków (zazwyczaj realizowane poprzez pomijanie posiłków, a nie mniejszych) spowoduje, że ciało ludzkie wejdzie w jakiś tryb “głodowania”, w którym gromadzi kalorie, ponieważ uważa, że w przyszłości może nie otrzymać ich więcej. Większość ludzi wspomina też o tym, że może to spowodować wzrost wagi. Ludzie, od których to słyszę, mówią, że jest to zdroworozsądkowe i powszechnie uważa się, że nigdy nie mają nic na jego poparcie. “Twierdzą, że tak po prostu jest.
W grę wchodzi wiele zmiennych i nie jestem biologiem ani dietetykiem, ale interesuje mnie, czy istnieją jakieś badania potwierdzające to twierdzenie. Czy istnieje tryb głodowy, do którego może wpaść twoje ciało? Jeśli tak, to co go uruchamia? Czy prowadzono badania nad tym, jak organizm reaguje na krótszy czas karmienia i ogólnie mniejszą ilość kalorii? Jaki jest długoterminowy (6+ miesięcy?) wpływ takiej diety, jeżeli dana osoba nadal może zapewnić sobie odpowiednie spożycie składników odżywczych poza kaloriami?
Nie mówię tu o czczeniu ekstremalnym i dietach głodowych. Myślę o dietach z 1000-1500 kalorii dziennie w spójny sposób (przyjmujących mniej więcej taką samą ilość kalorii w mniej więcej tej samej porze dnia). Chociaż byłbym zainteresowany badaniami lub wiedzą poza tymi limitami.
Nawet jeżeli zignorujemy głód jako metodę dietetyczną, to jeżeli osoba przestałaby jeść, to czy istniałaby wyraźna różnica w tym, jak jej ciało przetwarza tłuszcze albo zużywa energię w procesie głodowania?